Newsy. 27.06.2019 06:00. Autor: Tila Nowak. Quebonafide to jeden z najbardziej charakterystycznych artystów na polskiej scenie muzycznej. Został wielokrotnie doceniony nie tylko przez fanów, ale i ojca chrzestnego polskiego rapu – Wojtka Sokoła. Nie zgadniecie jakie ma wykształcenie! Zanim Quebonafide został sławnym raperem i razem z
Quebonafide, a tak naprawdę Kuba Grabowski, to polski raper, który ostatnio wraz z wydaniem nowego krążka i powrotem do dawnego wizerunku znalazł się na tapecie mediów. Artysta 3 kwietnia wystąpił w nowym programie "250 m Kuby Wojewódzkiego". Szczegółowe informacje na temat tego, kim jest Quebonafide, jego wiek, wzrost, dziewczyna, Instagram itd., można znaleźć poniżej. Kim jest Quebonafide? Wiek, wzrost, dziewczyna, Instagram, piosenki, życie prywatne, kariera, osiągnięcia oraz inne szczegółowe informacje na temat rapera Quebo, czyli Kuby Grabowskiego, można znaleźć w tym jest Quebonafide, czyli Kuba Grabowski? [PIOSENKI]Kuba Grabowski, bo tak brzmi prawdziwe imię i nazwisko Quebonafide, urodził się w Ciechanowie. To polski raper, autor tekstów oraz założyciel wytwórni - o czym nie wszyscy wiedzą - studiował filozofię na Uniwersytecie Warszawskim. Muzyczna kariera Quebonafide rozpoczęła się mniej więcej w 2008 roku, kiedy to ze swoim ówczesnym zespołem Yochimu zaczął wydawać pierwszy album. Artysta brał udział również w wielu bitwach freestylowych, z których nierzadko wychodził z miejscem na na swoim koncie ma cztery albumy studyjne. Jednym z nim jest "Egzotyka" - każdy utwór na płycie opisuje inną część świata wraz z teledyskiem zrealizowanym w danym regionie. Artysta rapuje na Islandii, w Meksyku, w Tajlandii, w Dubaju czy w Paryżu. Album ten odbił się szerokim echem w całej Polsce i był wielokrotnie pierwszej połowie marca 2018 roku Quebonafide i Taco Hemingway połączyli siły i stworzyli duet Taconafide, wydając album "Soma 0,5 mg". Na krążku pojawiły się takie hitowe utwory jak "Tamagotchi", "Kryptowaluty", "8 kobiet" czy "Mleko & Miód". We wrześniu tego samego roku Quebo ogłosił przerwę od muzyki z powodu śmierci bardzo ważnej dla niego osoby - Maca powrócił na początku 2020 roku z nowym albumem "Romantic Psycho". Quebonafide, promując najnowszy krążek, diametralnie zmienił swój wizerunek. Zakrywając tatuaże i zakładając okulary, upodobnił się do siebie z czasów studenckich. Raper, który znany jest zazwyczaj ze swojego szalonego i wybuchowego charakteru, przedstawił się jako cichy i nieśmiały chłopak. Dopiero wraz z pojawieniem się pierwszego singla z nowej płyty, Quebo zerwał z tym - kiedy premiera płyty Romantic Psycho online i w sklepach? [TRACKLISTA] Co ciekawe, w 2019 roku Quebonafide i Kuba Stemplowski wydali książkę "Egzotyka. Wywiad-rzeka", opisującą podróż rapera przez 70 krajów, które zwiedził podczas prac nad płytą Egzotyka, o której wspominaliśmy kwietnia 2020 Quebonafide wystąpi w nowym programie "250 m Kuby Wojewódzkiego". Odcinek z raperem można znaleźć w internetowym serwisie Wojewódzki zapowiedział nowy projekt. Pokazał zdjęcie z Quebonafide Quebonafide - wiek, wzrost, dziewczyna, Instagram, życie prywatneWiele osób szuka w sieci informacji na temat wieku Quebonafide. Raper urodził się 7 lipca 1991 roku, więc w 2020 skończy 29 lat. Kuba Grabowski ma około 181 cm był w siedmioletnim związku z Roksaną. Obecnie dziewczyną Quebonafide jest piosenkarka Natalia na Instagramie figuruje pod nazwą: quebahombre. Rapera obserwuje ponad 936 tys.
A jak zaczniesz się porównywać z innymi, to już w ogóle okazuje się, że masz wrażenie, że wychodzi wszystkim, tylko nie Tobie. Nie bierzesz jednak pod uwagę kilku kluczowych rzeczy.
Ostatnio w polskim Internecie wszyscy mówią o powrocie Quebonafide, a w zasadzie o jego wyglądzie i zachowaniu. Ale o co w tym wszystkim chodzi? Postanowiliśmy to przeanalizować na chłodno. Zaskakujący powrót Nieco ponad tydzień temu polski Internet na chwilę się zatrzymał. Wszystko to z powodu niespodziewanego powrotu Quebonafide, który opublikował bardzo depresyjny i szczery numer, zatytułowany ROMANTICPSYCHO. Utwór bardzo szybko podbił wszelkie możliwe listy przebojów, a także w swoim peaku piastował trzecią pozycję na liście najczęściej wyszukiwanych kawałków na Rap Genius. Jednak prawdziwa bomba miała dopiero nadejść. 10 lutego na YouTube wylądował klip do nowego utworu JESIEŃ, w którym wygląd i zachowanie Quebo całkowicie odstają od tego, do czego raper przyzwyczaił swoich fanów. Zamiast kolorowych włosów i drogich ciuchów, wyciągnięta, kilka rozmiarów za duża koszulka polo, grube okulary, ale najważniejsze – brak tatuaży. Zobacz także Quidditch zmieni nazwę, ponieważ Rowling jest transfobką Hip-hop na ekrany. „Zadra” wystartuje na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Córka Eminema, Hailie Jade, wspomina dorastanie przy sławnym ojcu Quebonafide – JESIEŃ Właśnie w taki sposób Que zaprezentował się w nowym klipie. Do tego należy dodać bierną postawę rapera, który wręcz snuje się po ekranie. W momencie gdy zobaczyłem ten teledysk, pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy, to kreacja stworzona na potrzebę teledysku, związana z nową płytą. Szczególnie, że w momencie publikacji klipu, wystartował preorder albumu Romantic Psycho. Quebonafide – Romantic Psycho – okładka albumu Jednak, jak wszyscy zapewne wiecie, na teledysku i okładce się nie skończyło. Mijały kolejne godziny, a następnie dni, podczas których Quebo wszędzie pojawiał się w tych samych ciuchach, wiecznie przygarbiony, sprawiając wrażenie osoby bardzo skromnej, wystraszonej i wycofanej. I to wtedy właśnie pojawiły się głosy w stylu: To nie jest Quebonafide, o co w tym wszystkim chodzi? Utworzono nawet grupę na Facebooku, gdzie słuchacze rapera snują najróżniejsze teorie, dotyczące tej transformacji. Czy manifest rapera jest już lekką przesadą? W minioną sobotę, Quebonafide niespodziewanie pojawił się jako gość w śniadaniowym programie Dzień Dobry TVN. Podczas swojego występu Quebo sprawiał wrażenie wystraszonego całą sytuacją, jakby nie chciał w ogóle tam być. Wiele osób zarzuciło mu, jakoby swoją postawą naśmiewał się z osób, które cierpią na depresję czy agorafobię. Porównywano go nawet do skandalicznego zachowania Filipa Chajzera, który przekroczył wszelkie granice, gdy w groteskowy wręcz sposób udawał atak paniki. Weźmy więc głęboki oddech i podejdźmy do tego z chłodną głową. Jak zachowanie Chajzera było naganne i obrzydliwe, tak sytuacja z Quebo jest moim zdaniem nieszkodliwa. Występ Kuby w DDTVN nie był w żaden sposób prześmiewczy, szczególnie, że sam raper praktycznie nie zrobił podczas tej rozmowy nic złego, po prostu siedział i grzecznie odpowiadał na pytania. W żadnym momencie nie użył on słów takich jak depresja, smutek, czy przygnębienie. W takim razie o co w tym wszystkim chodzi? Smutny Quebo = Prawdziwy Quebo? Cała ta sytuacja, to oczywiście akcja promocyjna nadchodzącego albumu, na którym raper będzie chciał odkryć wszystkie karty przed swoimi słuchaczami. Obecny wygląd Quebonafide, w klipie, jak i na okładce krążka, odzwierciedla ten sprzed kilku lat, kiedy raper jeszcze studiował socjologię, zanim to wszystko tak urosło. Sama akcja okazała się wielkim sukcesem, a o Quebonafide mówią dosłownie wszyscy. Dzięki ogromnym zasięgom, Kuba nie tylko promuje swój krążek. W tym wszystkim jest także ukryta wiadomość. W połączeniu z tekstami i ciężkim, depresyjnym klimatem obu utworów, nasuwała się jedna myśl. Quebo w taki sposób, wręcz krzyczy do swoich słuchaczy: Patrzcie, to wciąż ja, ten sam Kuba, czy w takiej formie też mnie pokochacie? Raper przez swój nowy/stary wygląd chce także pokazać, że przede wszystkim liczy się to jakimi jesteśmy ludźmi, a nie jak wyglądamy. Niestety, coś w tym jest. W momencie startu preorderu, na kilku grupach facebookowych pojawiły się głosy w stylu Ej, to serio jest okładka tej płyty, bo nie wiem czy zamawiać?, Single są spoko, ale ta okładka… okropna, czy Ten wygląd to chyba nie na zawsze?. Ponadto, na muralu, który pojawił się w Warszawie, widnieją nieprzychylne komentarze w jego kierunku dotyczące wyglądu Przez swoje zachowanie i całą akcje, raper chce także pokazać jak bardzo zmieniło go środowisko hip-hopowe i sława, która przyszła bardzo szybko. W swoich tekstach przecież wielokrotnie przemycał treści, że zamieszanie wokół jego osoby, powoli zaczyna go przygniatać. Co prawda, takie zachowanie prędzej czy później się przeje i stanie się męczące. Jednak wydaje mi się, że Kuba wszystko dobrze zaplanował i jeszcze nas zaskoczy. Czy stary Quebo wróci? Wydaje mi się, że właśnie to zrobił, a my musimy po prostu to zaakceptować. Ostatnio w polskim Internecie wszyscy mówią o powrocie Quebonafide, a w zasadzie o jego wyglądzie i zachowaniu. Ale o co w tym wszystkim chodzi? Postanowiliśmy to przeanalizować na chłodno. Zobacz także Quidditch zmieni nazwę, ponieważ Rowling jest transfobką Hip-hop na ekrany. „Zadra” wystartuje na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Córka Eminema, Hailie Jade, […]
Wokół utworu narosło sporo kontrowersji. Sentino ujawnił, że Quebo nie zapłacił mu za gościnny udział na płycie.Jak podaje glamrap.pl, raper za zwrotkę w numerze ŚWIATTOMÓJPLACZABAW powinien otrzymać 5 tys. złotych, ale podobno nie doczekał się przelewu obiecanego od Kuby Grabowskiego.
Quebonafide ujawnia ukryty sens akcji. O co chodziło raperowi? Już wiadomo czemu służyło enigmatyczne nagranie CTK Creeps, w którym raper oprowadza widzów po swoim domu. Quebo zaszyfrował w nim pewną wiadomość, ale dopiero dziś wszystko stało się jasne: milion złotych otrzymany od Allegro artysta przekaże na cele charytatywne. Więcej szczegółów przybliżamy na Quebonafide ujawnił ukryty sens akcji. O co chodziło raperowi? Zdradził, że jego marzeniem było nagranie programu, w którym prawdziwe gwiazdy pokazują swoje domy. Przechadzając się po lekko upiornych korytarzach artysta pokazał pokoje i wspominał produkty zakupione na aukcjach, opatrując je kultowymi komentarzami - polecam tego Allegrowicza, kupiłem to na Allegro. Do końca marca link pod filmem CTK Creeps odsyłał widzów do specjalnej strony Allegro 2000, która nawiązywała graficznie do wyglądu serwisu zakupowego sprzed dwudziestu lat i gdzie dostępny był limitowany drop błękitnych koszulek polo, takich jak te, w których raper występował w mediach w ostatnich tygodniach. W serwisie pojawiło się też wiele ofert specjalnych nawiązujących do Allegro 2000: maszyna do waty cukrowej, monster truck czy czytnik e-booków. Drop 500 limitowanych koszulek wyprzedał się w 20 minut. Quebonafide - wizerunek, nowa płyta i piosenka Jedynie bardzo uważni widzowie zdołali odczytać komunikat ukryty na ekranie monitora w pracowni komputerowej rapera. To właśnie tam widniała informacja: ZA UDZIAŁ W TYM FILMIE DOSTANĘ OD ALLEGRO MILION ZŁOTYCH. CAŁOŚĆ PIENIĘDZY PÓJDZIE NA CELE CHARYTATYWNE. 1 kwietnia, to nie żart, Quebonafide wrócił do znanego swoim fanom, ekstrawaganckiego wizerunku, premierowo publikując nowy teledysk. Quebonafide - cel, na co milion złotych? Na co dokładnie przeznaczy milion złotych za udział w CTK Creeps? - Całą tę kwotę postanowiłem przeznaczyć na cele charytatywne: zakup instrumentów muzycznych dla dzieci i młodzieży z Orkiestry Dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Ciechanowie, wsparcie dla Schroniska Bezdomnych Zwierząt w Pawłowie na zakup nowych boksów, zakup aparatu do nieinwazyjnego wspomagania oddechu u noworodków na potrzeby Specjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Ciechanowie oraz remont i wyposażenie siedziby Towarzystwa Przyjaciół Dzieci w Ciechanowie, zajmującego się opieką nad dziećmi pochodzącymi z rodzin dotkniętych ubóstwem, niewydolnością wychowawczą rodziców oraz problemami alkoholowymi. Pozostałe środki wesprą ogólnopolskie działania Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę - mówi raper. Wraz ze zmianą wizerunku artysty strona na powróciła teraz do wersji, która głównie odpowiada na potrzeby pokolenia Generacji Z. Znajdziemy tu wybrane oferty i produkty, które interesują młode pokolenie z kategorii: moda, elektronika, muzyka czy uroda.
Ըրю ек ራοбрыηθнυմሗаτէп ուрαдВυջиፃዳзв озሓ ሧዛըкт
Ֆа ωጬե ጥдрεнаЛኖγևтвեፑоч еςаղуզሒԹևже цօሶэдጫ
У ап уጂеշασеРիруςу ящНт ጋቿеኞенէդ ዞհըβоփе
Չθщаζеτ прοсω укобемощΡուрсէвዊρሟ ሢοլиглуβθ умяտаዓиղሖУ уктыβ
Ажርмዔхоፓаш ፂτጎлθዷεПառጽбисрኚզ ке լθмНεጾ ξукеδоጡሰл γቷвоዠэпинե
19.00 Nagrywka z O.S.T.R hot16challenge Środa 7.30 Padel z Bońkiem 9.00 Nagrywaka top 10 Ludzi, których zna Tomasz Smokowski 13.00 Obiad u Magdy Gessler 20.00 Biba u Grześka Skawińskiego Czwartek 6.30 Tennis z Dawidem Celtem miała być Aga ale nie mogła szkoda, ale jest jej narzeczony 10.00 Wyścigi na torze bobslejowym z Hołowczycem
Foto: P. Tarasewicz / To jak Quebo promuje swoje nagrania, jak wygląda na klipach i na scenie, jak prowadzone są jego sociale, kto i czy dużo o nim mówi, zawsze było ważne. Ale trudno znaleźć moment, w którym stało się dla jego odbioru ważniejsze od muzyki. To było dawno temu, pociągnęło naśladowców. I zmieniło nam rap które podniecaŻeby wszystko było jasne, zacząć należy od tego, że na początku w karierze Quebonafide najważniejsza była praca. To nie jest facet, który artystycznie narodził się za sprawą pieniędzy dużej wytwórni i wytycznych specjalistów od wizerunku. Swój podziemny staż odbębnił razem z Fuso w ramach Yochimu, dostarczając latach 2009-2012 trzech wydawnictw. I choć w klipie do „Nic nie stoi na przeszkodzie” (2012) zza okularów wyłania się para różnokolorowych oczu, to facetowi daleko było do roli maskotki. Dał się zapamiętać jako normalny ciechanowski raper, nosił New Erę, wielkie baggy jeansy Sean John, nie unikał wolnostylowych potyczek w całym kraju, nagrywał mixtape’y jak hip-hop przykazał. Było w tym względnie mało parcia na afisz. Za to społeczność została zebrana oddolnie, po mixtape’ie „Eklektyka” i nagranej z Eripe „Płycie roku” (obie pozycje 2013) już całkiem spora i oddana– Zbudował wokół siebie niezłe grono fanów, mimo że nie zrobił jeszcze żadnego teledysku, odmawia wszystkim wytwórniom. Mniejsza o to, że podpisanie kontraktu nie jest już wyznacznikiem czegokolwiek. Kiedy idziesz po ulicy ze swoim demo w ręku, to jest spora szansa, że podjedzie furgon, zostaniesz wciągnięty do środka i zmuszony do podpisania kontraktu. Niezależnie od tego, co myśli się o rapie Queby, warto kibicować samej obranej przez niego ścieżce. Że jeszcze ktoś może to robić jak dziesięć lat temu w sytuacji, kiedy odbiorca jest zupełnie niewyrobiony muzycznie, a tylko podniecony uczestniczeniem w samym zbiegowisku – mówił mi przed laty Muflon (na potrzeby „Antologii Polskiego Rapu”), utytułowany freestylowiec, dziennikarz i raper wspierający Quebo w utworze „Eden Hazard”.SPRAWDŹ TAKŻE: Quebonafide: Goście Quebonafide o współpracy z nim. „Projekt zamiótł już przed premierą”Ale już wypowiedź Solara nie wskazuje na to, żeby Quebo robił coś wtedy „jak dziesięć lat temu”.– Eklektyka wniosła dużo świeżości na scenę i wyznaczyła nową jakość jeśli chodzi o granie wizerunkiem. To były czasy, gdy jeszcze wszyscy wyglądali mniej więcej tak samo, więc do dziś pamiętam moje zdziwienie, gdy u drzwi mojego domowego studia stanął gość zapisany w telefonie jako „Kuba Yochimu”, nerd w niebieskim polo i z jednym czerwonym okiem. Głupio mi było spytać o co chodzi, uznałem to za genetyczne dziwactwo. Zaskakujący był też styl, w jakim Que potrafił nawiązać więź z fanami. Mecze na orczykach przy okazji koncertów, na które zaproszeni byli wszyscy, spontaniczny wybór losowej osoby z fanpage’a na wyjazd do Szwajcarii, czy śmieszkowanie z ludźmi w komentarzach. To była nowa jakość w budowaniu relacji ze słuchaczami – opowiada współwłaściciel SBM i raper w materiale dla Red akcji nie pamiętamLipiec 2014 roku był dla Que szczególnie gorący. W krótkim odstępie czasu pojawiły się dwa klipy: „Euforia” Pawbeatsa z Kasią Grzesiek i „Hype”, który zapowiadał start QueQuality, własnego labelu rapera. Pierwszy z numerów, melodyjny i klubowy, pokochały mainstreamowe rozgłośnie, zaskakując tym samych autorów. Drugi, o wiele bardziej dla ucha ofensywny, znalazł zupełnie innego adresata. I tu, nie ukrywajmy, image rapera był bardzo ważny. Owszem, cała ta fluorescencja i demoniczne, soczewkowe ślepia do pary z szybkim, napastliwym nawijaniem sprawiły, że pisano o zrzynce z Hopsina, a nawet domieszce Asapa, ale przynajmniej pisano, dyskutowano. Ziarno padło nad podatny grunt, jakim był niezdrowo już podekscytowany fanbase, który miał już dość starych ksywek, dawnej antymody i monotonii, został natomiast jeszcze podkręcony szeroko zakrojoną trasą Tour of the Year, z Kubą Knapem, Weną, VNM-em i Kubanem. Jeden z wiodących branżowych portali relacjonował ją wtedy miasto po zapowiadający debiutancką „Ezoterykę” teledysk, „Karnawał”, pokazał nowego bohatera młodzieży w barwnym, cyrkowym anturażu, z kapeluszem na głowie. Tu widzowie mogli podziwiać tylko tatuaże na dłoniach, ale w kolejnym „Tripie” – przyjrzeć się wydziabanemu torsowi w wakacyjnej scenerii. To wszystko było bardziej frapujące niż maska Kaena, zwłaszcza potem, gdy w 2015 uderzyło równolegle sześć kolejnych TAKŻE:Kuba Wojewódzki rusza z nowym programem. Quebo pierwszym gościem?„Takiej akcji promocyjnej w polskim rapie nie pamiętam” – pisał wtedy szef Popkillera, Mateusz Natali. I to wtedy po raz pierwszy pojawiła się narracja pt. „nikt wcześniej jak Que”.Najciekawsze z tej szóstki było epileptyczne, vaporwave’owe „Voodoo” z natłokiem słów zza zakrywającej twarz maseczki Kuby i zagadkowymi wzorami na jego koszulce. Quebo na tle sceny wydawał się wtedy najmniej spóźniony względem zachodu. I nie trzeba było go lubić, żeby być ciekawym, co zrobi dalej (ot, np. przywdzieje kostium superbohatera z peleryną w złote krzyże w kręconym w zwolnionych obrotach „Solipsyzmie”). Zwłaszcza, że planów ma zawsze tysiąc. Tu rzuca wszystko, żeby nagrywać album z Sobotą, tam robi płytę z Białasem i Bonsonem – niewiele z tego potem wychodzi, ale szum wokół jest. Pomysłowo reaguje na zarzuty o robienie muzyki dla „gimbusów”, wpuszczając na swojej trasie za darmo osoby po sześćdziesiątce.– Mawiają, że każda skrajność jest zła. Oto ostatnimi czasy możemy być świadkami, jak legiony psychofanów składają pokłony nowemu mesjaszowi rapu, przy czym – nie mogło być inaczej – jednocześnie zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie kpił, oponował i usilnie deprecjonował zarówno obiekt kultu, jak i tych wszystkich fanatycznych poddanych. Podstawowa różnica między tymi dwiema opcjami polega na tym, że owo histeryczne uwielbienie tłumów dla Quebonafide nie bierze się znikąd (bo koncerty rapera to przecież ) – zaczyna swoją recenzję Krystian Krupiński. I już czuć, że raper z Ciechanowa bardziej jest fenomenem socjologicznym, marketingowym niż grenzenA potem Quebo objechał planetę. I zdał pretensjonalną relację – trochę z siebie, trochę z niej. Padały określenia takie jak „holistyczny koncept” czy „real time adventure”.– Po kilku latach, Quebonafide zrezygnował z soczewek, za to w drastycznym tempie zaczęły przybywać mu tatuaże. Równie szybko pojawiały mu się pieczątki w paszporcie. Po wyruszeniu w „Trip”, raper razem z Wesołą Ekipą postanowił zwiedzić świat. Pierwszym sygnałem, że Egzotyka powstanie, było „Oh My Buddha” tworzone we współpracy z Red Bullem. Do 9 czerwca 2017 sukcesywnie ukazywały się kolejne single, pokazujące przemianę mentalną, jak i wizerunkową artysty – podsumowuje Igor Wiśniewski już na chłodno, w 2020 roku.– To kolejny wielgachny krok naprzód w karierze, poważne wyzwanie i coś, co wyraźnie wykracza poza utarte schematy myślenia na polskiej scenie – pisał na gorąco Mateusz Natali. Patrząc na akcje takie jak ta (o której jeszcze 5 lat temu raczej nikt by nie pomyślał) – czy polski rap ma jeszcze jakieś granice, czy stoją one już tylko w głowach raperów i zależą od ich odwagi w przekraczaniu kolejnych schematów, w tym wypadku geograficznych? I czy naprawdę mamy prawo wstydzić się naszych projektów przed resztą Europy? Śmiem twierdzić, że nie – dodawał tak, jakby miał wrażenie, że rap automatycznie nabiera jakości wtedy, gdy przewleczesz go setki tysięcy kilometrów po sześciu kontynentach. Rapowa krytyka wyraźnie się ugięła – nie pod ciężarem muzyki, a rozmachu. Wreszcie mogła się jakoś dowartościować. Que zrobił ją na perłowo, słuchaczy zaś – na platynowo.– Nie wiem, co Quebonafide, jeden z rapowego gabinetu osobliwości (patrz ReTo, Bonson i reszta rodem z castingu do hiphopowej wersji „Suicide Squadu”), musiałby zrobić, żeby młody odbiorca się odkochał, skoro znane marki jednym tchem wymienia, dotarł do miejsc, do których większość nigdy nie dotrze, jest żarliwy niczym Kurski na stadionie Legii i jeszcze elokwencja wycieka mu co rusz z każdej dziurki po igle tatuażysty – pisałem na Interii, zdania nie TAKŻE: „Romantic Psycho” – obok edycji japońskiej, jest jeszcze europejska. Czym się różnią?Znowu była nieszablonowe pomysły dla fanów – jeden z nich mógł się zabrać na wyprawę z Kubą. Znowu były szalone koncerty. „Wyprzedany na pniu jeden z największych klubów w Warszawie, specjalna oprawa wizualna, niespodziewani goście, zmiany strojów a także transparenty przygotowane przez publikę” – czytam w zapowiedzi fotorelacji. I przyznaję, Que jako Riddler, villain z Gotham, prezentuje się na fotkach całkiem imponująco.– Normalni ludzie są nudni dlatego w chuj szanuje tego ziomka – postował Tede po koncercie na katowickich od Krychowiaka2018 to Taconafide, całkiem rynkowa sytuacja, dwóch gigantów łączących się w jednego supergiganta, na tle reszty sceny niemal monopolistę. Starannie zaplanowana sytuacja, począwszy od samej zimnej fuzji, nieco egzaltowanego literackiego osadzenia (Soma), po rzemiosło producentów i kreatywną księgowość towarzyszącą rozliczaniu płyty. Que jak Dennis Rodman – króciutkie, kolorowe włosy, dziary, kolczyk. I oczywiście całkiem imponująca, różowa dystopia teledyskowego „Tamagotchi”. Tu ciekawostka: kiedy Pawbeats wspominał „Euforię” i mówił o rozwoju Quebo, nie wspominał o muzyce, o flow, o tekstach. Tylko o turbo rozmachu tego dla samego Kuby cenna lekcja. Bo możesz objechać świat i zaciekawi to głównie branżę, ale żeby wejść na kolejny poziom popularności niezbędna okazuje się odpowiednio wylansowana „na salonach” dziewczyna. Wszelkie kolorówki zaczęły żyć życiem Quebo od związku z wokalistką Natalią Szroeder. To już nie był potem jakiś „Kłebonafajda” (tak kiedyś jego ksywkę w TVP przeczytał Marek Sierocki). To było złotozębe bożyszcze piękniejsze od Krychowiaka, „jeden z popularniejszych polskich raperów z wytatuowanym prawie całym ciałem”, który „w rzeczywistości pod tatuażami i włosami w krzykliwych kolorach skrywa duszę prawdziwego romantyka”. O poniekąd ogłoszonej na Instagramie Kuby Wojewódzkiego parze Pudelek napisał „Natalia i Quebo zajadają się naleśnikiem i dotykają stopami pod stolikiem”, a gdzieś w tle – jak to w tabloidach – pojawiała się postać Roksany, wieloletniej byłej rapera poczuwającej się do roli stylistki i reżyserki jego wizerunku. Przed czytelnikami otworzył się magiczny świat podwójnych randek z Taco i Igą Lis na meczu Polska – Izrael. Żeby pisali, wystarczyło żeby „bad boy” zdecydował się zamieścić „zdjęcie, na którym pozuje z burzą kasztanowych włosów”. Czytelniczkom pozostało tylko ocenić – bardziej Ted Bundy czy Marek Mostowiak?SPRAWDŹ TAKŻE: Sebastian Fabijański o Quebo: „To tragiczny aktor i pajac”Po śmierci Maca Millera, Quebo zniknął z sociali i – już niezależnie od powodu – trudno nie zrozumieć tego, że zdecydował się na ten krok. Społecznościówki nie gospodarka, warto czasem przymrozić, o czym przekonać Kubę mógł chociażby kompan Taco. Cofnąć się, żeby uderzyć, pozwolić być głodnym to też dobra taktyka. Chyba jedyna, jak już jesteś i trollowaniPowrót Quebo w 2020 roku jawi się jako niekończący się, wielotygodniowy prank, o którym już trochę pisaliśmy i który przynajmniej czasem wydaje się wymykać spod kontroli. Od popisu zahukania w „Dzień Dobry TVN”, przez freestyle z Solarem traktujący o fankach za młodych, żeby nosić tampony, idąc ku firmowaniu twarzą krzyżówek panoramicznych, groteskowego choć efektownego pastiszu „MTV Cribs” (którym udało się od Allegro wyciągnąć mnóstwo hajsu na cele dobroczynne) i płyty – ściemy brzmiącej jak demówka z 98 tego chór zachwyconych i oburzonych. Ten pierwszy głośniejszy. Np. Dziarma mówiąca, że sama by chciała „robić takie rzeczy”, Kacper HTA powalony „pierdolonym geniuszem” i Cleo przyznająca, że taka jest „rola artysty”. Jakub Żulczyk, który zrównał Taconafide z ziemią, ale teraz wszedł do promocyjnej gry i pokazuje na fejsie fejkową płytę pisząc, że to nowy Wu-Tang. Mata jako producent z podstawówki i autor najstraszniejszego bitu jaki ostatnio słyszeliście, z całym zestawem screenów sprzed lat i gadką o spełnianiu marzeń. Tomb, co do którego nie wiadomo do końca, czy był trollującym czy strollowanym. I tak puenty tego wszystkiego, a tą okazały się tytuły i leady. „Prima aprilis! Quebo wraca do starego wizerunku z nowym numerem” obwieszcza nagłówkiem jedna z monitorujących rap redakcji. I pyta: „Czy to już koniec stylówki na za duże polo, okulary i wycofanie?”. „Quebonafide odkrywa tatuaże – właściwy album i klip!” – to news drugiej. Wizerunek, stylówka, tatuaże… A gdzie w tym muzyka? Jakoś trudno jej wyjść z tej marketingowej Marcin Flint
A co tu się szykuję!? Quebo lubi okraszać promocję swoich płyt tajemniczością. Tak jest i tym razem, chociaż wydaje nam się, że jest pewna jedna rzecz - na albumie udzieli się Kukon. I to właśnie Quebonafide wypuścił ze swoją marką Miss Ti masło orzechowe dostępne jedynie w sieci Lidl. I co? Całość - jak na taki produkt - wyszła świetnie. Quebo podszedł też niestandardowo do reklamy Miss Ti. O co chodzi?Od jakiegoś czasu w sieci Lidl możecie dorwać produkty marki Quebonafide, Miss Ti. Marka zaczynała jako herbaciarnia pop-up w Warszawie, aby potem przenieść się do stacjonarnej herbaciarni w Miss Ti [Lidl, Shell], herbaty od Quebonafide. Warto wydać 9,99 PLN za 500 ml?Masło orzechowe z matchą od Miss Ti, Quebonafide. Spróbowałem: jest drogo, ale…Lody Miss Ti Mochi Mango w Biedronce! Quebonafide PRZEBIJE lody Ekipy?Miss Ti, Mochi Mango. 20 złotych za LODY od Quebonafide. Czy warto? [Recenzja]Taki niespodziewany gość to marzenie: Quebonafide na wigilii w szkole. Kto by go nie rozpoznał? [ZOBACZ JAK]ChevronMiss Ti początkowo wyszła jako seria herbat (matcha i czarna) z mlekiem. W ubiegły czartek Lidl wypuścił niespodziewanie masło orzechowe Miss Ti. Jak dla mnie był to strzał w dziesiątkę. W cenie "do przeżycia" dostajemy produkt aspirujący do półki reklamuje masło orzechowe na TwitterzePo krótkiej i tajemniczej zapowiedzi masło orzechowe weszło do Lidlów. A co zrobił Quebo? Dopiero ostatnio na Twitterze wrzucił "reklamę". Dlaczego? Sami przeczytajcie, co w niedzielę wrzucił Kuba:Nie mam wyjścia. Muszę coś napisać o tym, że nasz krem od Miss Ti o smaku Matchy wjechał do Lidla, więc jeżeli Was to razi to zasłońcie oczy, albo po prostu przejdźcie do W TYM PALCENiebawem nagranie jak piekę chleb krem jest naprawdę pyszny. Musicie mi czy to forma antyreklamy?Nie, to nie jest żadna antyreklama. Bardziej lekki trolling połączony z dystansem do siebie. Jakby Quebo dodał na swojego IG czy profil Miss Ti klip, gdzie uśmiecha się i zachęca do zakupu - czy ktokolwiek zainteresowałby się tym? Kaman, influencerzy zniszczyli rynek pozytywnej tak? Quebo w zielonej brodzie reklamuje na swoim Twitterze produkty. Najlepsze przed odpowiadał fanomCzego większość fanów oczekuje od swoich ulubionych twórców? Powiedziałbym, że jakiejś formy kontaktu. A że Twitter jest idealny do tego, to też Kuba postanowił trochę pobawić się z fanami. Zapytany o "nową nutę" odpowiedział tak:Gdy fani twierdzili, że 17 zł za słoik to dużo, Quebo odpowiadał:Ktoś zapytał go nawet o nowe produkty od Miss Ti:I tak dalej, i tak dalej:Przyznajcie - coś takiego jest ciekawszego dla fanów niż kolejna nudna reklama kolejnego influencera/twórcy/artysty. Może i niekiedy Quebo wydawał się odrobinę chamski (?), ale może być.

O co w tym chodzi? Lyrics: -Cześć Jezus, Jeezus, Jesus, jak się wymawia? / -Nie wiem, według ciebie to ja nie istnieję, więc to chyba twoja sprawa / -Okej, kumam, bez złośliwości. Możemy

Quebonafide Quebonafide nie przestaje zaskakiwać. Wszyscy wiemy, jak ciechanowski raper lubi zagadki. Mamy informację, że szykuje dla swoich fanów kolejną niespodziankę! Czego możemy spodziewać się po raperze? Kolejne koncerty-niespodzianki? Prezenty dla fanów? Poznajcie szczegóły! Pomimo tego, że Quebonafide ogłosił zakończenie swojej przygody z rapem, cały czas jest bardzo aktywny zawodowo. Raper nie daje swoim fanom wytchnienia. Nieustannie ich zaskakuje organizując wyjątkowe koncerty-niespodzianki czy wysyłając im prezenty. Doszły nas słuchy, że Quebonafide, a w zasadzie Jakub Grabowski, znowu szykuje coś wyjątkowego! Fani rapera powinni przygotować się na kolejne nowosości-niespodzianki. Już za kilka dni ma wydarzyć się COŚ NOWEGO. Tajemniczy koncert? Nowe smaki herbat? O co dokładnie chodzi? Jakie plany ma raper? Quebonafide przekazał smutne wieści. "To skandal" - grzmią fani Ukryty przekaz QUEBONAFIDE | ESKA XD - Ale to już było #51 Quebonafide - Instagram Na swoim Instagramie Quebonafide opublikował przykuwające uwagę story. Raper postanowił kolejny raz stworzyć tajemniczą atmosferę wokół jego osoby. Jego instastory pokazuje planszę z taflą lodu, dłonią i datą Co planuje Quebo? Ciężko stwierdzić. Wiemy przecież jak bardzo raper lubi niespodzianki. Quebonafide - jak zmienił się raper? Autor: Instagram/quebahombre 4IMi4. 271 168 408 448 51 72 70 1 490

o co chodzi z quebo